Dolina Muminków
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Telefony i akcesoria
Ogłoszenie
#1 2012-07-03 18:17:48
Łakocie własnej roboty
Tak jak w temacie, czyli co robimy jak mamy ochotę na słodkie, a go nie ma w domu, a na sam cukier ochoty nie mamy xD
Moje propozycje:
-Grzanki z miodem:
Z powodzeniem może zastąpić mi jakiegoś wafelka. Smaruję chleb/bułkę masłem i grzeję w elektrycznym grillu. Kiedy pieczywo robi się twarde to je wyciągam i smaruję miodem, a potem czekam aż ostygnie.
-Śmietana z cukrem
Po przeliczeniu wychodzi taniej niż normalny jogurt. Biorę gęstą śmietanę/jogurt naturalny i wsypuję "trochę" cukru lub wlewam tam syrop do rozcieńczenia np. Malinowy i mieszam. Jak mam to czasem też zamiast cukru dosypię kakao.
-Homo nie wiadomo xD
Nie wiem jak to się nazywa, ale czasem nieźle smakuje. Wsypuję mało mąki, więcej Cukru i leje trochę mleka i mieszam. Ogólnie chodzi o to żeby było gęste, a nie rzadkie jak mleko. Trzeba uważać żeby nie przesadzić z mąką lub słodkim dodatkiem (Cukier, Syrop).
-Mleko z cukrem
Naprawdę świetne. Grzeję mleko w mikrofali i potem dosypuje (od 4 do 6 łyżek) cukier. Ilość cukru zależy od tego jaki mam "apetyt" na słodkie
-Naleśnik
Proste, a jakie funkcjonalne. Do miski wsypuję mąkę, cukier, (opcjonalnie) jajko, wodę. Powstałą masę wrzucam na patelnie. Zamiast cukru czasem wlewam syrop, w tedy naleśnik ma ciekawszy smak.
To tyle z moich "mini" przepisów. Mam nadzieję, że temat wam się podoba i że nie zapadnie gdzieś w czeluście tego forum, tak jak kończy większość tematów . Liczę też na to, że i wy coś dodacie do tego kulinarnego tematu
Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...
Offline
#2 2012-11-15 22:09:22
Re: Łakocie własnej roboty
Kiedyś zrobiłam muffinki i poczęstowałam nimi koleżanki. Jedna z nich się po nich rozchorowala i całe popołudnie leżała z bólem brzucha A tak odnośnie tematu to ja jak nie ma nic słodkiego w domu lubię sobie zrobić omleta z dżemem jabłkowym (to mi się nigdy nie znudzi
) Pyszne jest też mleko w proszku. Mozna je jeść na sucho ale strasznie sie przylepia do gardła lub z wodą bądź normalnym mlekiem. Dobrze smakuje też z kakaem (nawet gorzkim)
Offline
#3 2012-11-16 09:07:07
Re: Łakocie własnej roboty
Ja, jak mam ochotę na słodkie, to zjadam owoca. Albo w ogóle nie jem.
Ja kiedyś zrobiłam rogaliki drożdżowe z nadzieniem z mas krówkowych. Sis aż napisała o tym na forum do którego wchodzi i wszystkim zrobiła smaka. Zrobiłam też te rogaliki z ciasta francuskiego. Z tego samego ciasta zrobiłam też "Poduszeczki" (posypuje się cukrem) i mojego pomysłu "Poduszeczki cynamonowe" (to samo tyle, że dodaje się jeszcze cynamon). Wszystkim smakowało ^w^
Offline
#4 2012-11-16 20:45:02
Re: Łakocie własnej roboty
Ja kilka tygodni temu wymyśliłem wynalazek jeden
Bierzemy bułkę i robimy dziurę na górze i wlewamy tam syropu. Potem całą górę smarujemy masłem (nie margaryną typu "Delma") bądź gęstą śmietaną i posypujemy cukrem (około 1 łyżeczka cukru na bułkę). Można też posypać też posypki lub inne dodatki . Fajna rzecz, można chyba w ten sposób pozbyć się mniej świeżych bułek (np. z wczoraj)
Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...
Offline
#5 2012-11-17 21:22:41
Re: Łakocie własnej roboty
Ja uwielbiam robić różne ciasta/ciasteczka i zwykle u mnie w domu się znajdzie mąka, mleko, jakieś jajka etc.; a do sklepu jest dość blisko, więc jak mam ochotę to po prostu biorę się za gotowanie ; p. Plusem tego jest, że później nikt z mojej rodziny nie ma nic przeciwko temu, że nie odrobiłam lekcji
Z takich szybkich dań całkiem fajnie wychodzą francuskie tosty. Po prostu najpierw chleb (fajnie wychodzi z chałką) się obsmarowuje takim "musem" co zrobiliśmy (masło, jajko, mleko etc.) a potem na patelni się to smarzy i je z syropem klonowym : )
Jak byłam mała to z takich proszkowych-gotowych dań lubiłam jeść na sucho herbatki owocowe zlepione w takie wióry
Offline
#6 2012-11-17 21:37:58
Re: Łakocie własnej roboty
Weź wyjdź, narobiłaś mi apetytu . Może nie na tosty Francuskie, tylko na tosty hawajskie xD. Bierzesz Chleb posmarowany masłem, kładziesz na to plaster sera żółtego i potem szyneczkę. Potem to odgrzewasz (np. na patelni - ja na szczęście mam grila elektrycznego
). Jak chleb bd kruchy, a ser roztopiony to wyciągasz to i kładziesz ananasa
Co do sproszkowanych rzeczy to wciąż tak mam. Wolę herbatę wszamać łyżeczką niż rozpuścić ją w wodzie. Tak samo rosołki instant. Wolę zjeść na sucho ten makaron (ostatnio się wycwaniłem zacząłem te kluski posypywać tymi przyprawami) niż zalewać to wodą xD
Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...
Offline
#7 2012-11-17 21:41:04
Re: Łakocie własnej roboty
Ja też uwielbiam makaron z zupek chińskich *.*
co do herbatek to właśnie dość ostatnio przypomniałam sobie lata dzieciństwa, kupiłam... i prawie zwymiotowałam. Może na jakąś złą herbatkę trafiłam, ale naprawdę- przeżycie było traumatyczne xD
co do takich kanapek to czasem fajnie jest zjeść grzanki z serem pleśniowym i gruszkami- pycha.
Offline
#10 2012-11-17 21:47:35
Re: Łakocie własnej roboty
A ja ostatnio zaczęłam robić coś takiego: Wsypuje sie płatki owsiane do miski, zalewa wrzątkiem i zakrywa talerzem. Po jakiś 10 minutach są gotowe i dodaje sie do nich jakiś dżem, czy coś słodkiego. Ten sposób robienia jest o tyle lepszy że płatki zachowują więcej składników odzywczych i witamin
Offline
|
|
|
|
Copyright 2010-2012 Dolina Muminków. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi