Ogłoszenie




#1 2012-08-08 02:24:53

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Życie bez mózgu

Szukając pewnych informacji na temat pnia mózgowego, natrafiłem się na pewną stronę. Strona odsyłała do tematu z innego forum, zaś temat brzmiał "Bez mózgu da się żyć!". Dla os. zainteresowanych tym tematem odsyłam do:

Dla osób które chciałyby obejrzeć zdjęcia bez wchodzenia na forum (str.2) i czytania artykułu to tu wstawiam zdjęcia. Ale ostrzegam, zdjęcia mogą spowodować szok u słabych nerwowo, odruch wymiotny, nieprzyjemne uczucie w żołądku (tak jak w moim przypadku), drgania całego ciała. Zdjęcia nie są przyjemne dla oka!

Znalazłem też kilka filmów na temat tej choroby. Jeśli jesteś kompletnym hardcorem, masz nerwy z tytanu, a żołądek z ołowiu to wbijaj śmiało! Tylko potem nie pisz, że coś ci się stało, albo dostałeś zawału bo masz słabe nerwy

Spoiler:


http://www.youtube.com/watch?v=XLV1pQfssyI
Nie wiem czemu, ale w tym filmie mam wrażenie, że lekarze wręcz się bawią tym noworodkiem.

http://www.youtube.com/watch?v=AXeD-VWO … re=related
Film prezentuje śpiące (chyba) dziecko.

http://www.youtube.com/watch?v=HaupxeDq … re=related
Na filmie jest zaprezentowane dziecko, które nie posiada dodatkowo szyi i połowy tułowia.

http://www.youtube.com/watch?v=vlCGRbQE … re=related
Tu jest prezentowany fragment "odbioru" świeżo urodzonego człowieka z tą chorobą. Pod koniec filmu lekarze sprawdzali co to jest za czerwony wyrostek wystający z... głowy.

http://www.youtube.com/watch?feature=fv … uMu2EUuzyc
Film prezentujący szczęśliwą rodzinę, którego członkiem jest mała osóbka chora na bezmózgowie. Z opisu autora/osoby która wrzuciła ten film, można przeczytać, że dziecko żyło 67 dni. Sporo? oceńcie to sami, bo ja mam mieszane uczucia.

Ogólnie to choroba wrodzona, na podłożu genetycznym. Najczęściej nazywa się ją "bezmózgowie", a bardziej "naukowo" to "anencefalia". Choroba, kiedyś czy później doprowadza do śmierci, zaś chora osoba nie posiada emocji, świadomości, w zależności od stopnia tej choroby, chory nie posiada też zmysłów. A więc dlaczego taka osoba w ogóle żyje? Wszystko wyjaśnia fakt, że pień mózgowy, nie mózg, odpowiada za funkcje życiowe oraz odruchy. Tak więc osoba chora, o ciężkiej przewlekłości tej choroby, nie bd posiadała emocji, zmysłów czy nawet świadomości, jednak bd posiadała odruchy takie jak wymiotny, ssący, oddechowy, czy nawet odruch położenia się w pozycji embrionalnej czy też nawet lekki odruch obronny.

Może wy coś ciekawego znaleźliście na temat tej choroby, albo jakiś artykuł o ludziach którzy w jakiś sposób przeżyli utratę mózgu. Może macie jakieś refleksje? A może po prostu żałujecie, że weszliście na ten temat? Piszcie.

@Edit
wybaczcie, że część tekstu nie bd schowana w spoilerze, ale niestety coś spoilery nie działają (przynajmniej mi, więc tak na wszelki wypadek zostawię te spoilery).

Ostatnio edytowany przez Muminal (2012-08-08 02:32:22)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#2 2012-11-16 16:20:17

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Życie bez mózgu

Chyba jednak wolę na to nie wchodzić... Ale kiedyś czytałam ksiązkę w której urodziła się pewna dziewczynka właśnie z ta chorobą i godzinę potem zmarła. A tak nie na temat to zastanawia mnie to, jak myślą osoby głuche od urodzenia... po jakiemuś przecież muszą myśleć

Offline

 

#3 2012-11-16 18:31:45

 Sayuki

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Zarejestrowany: 2010-07-31
Posty: 302
Punktów :   32 

Re: Życie bez mózgu

Ja też na to nie wchodziłam. Po prostu nie chce mi się zbytnio. Gdy byłam mała zastanawiałam się dlaczego ludzie np. po wypadku drogowym, z martwym mózgiem dalej żyją. Teraz jak jestem w swoim wieku myślę, że chyba wiem o co chodzi. Człowiek składa się w zasadzie z 3 rzeczy: z ciała, umysłu i duszy (jestem niewierząca jakby co i nigdzie tego nie wyczytałam). Ciałem rządzi nasz umysł. A kiedy on umrze, to ciało też. Jak widać nie zawsze. Jeżeli to była śmierć, na którą nie mamy wpływu, jakieś funkcje życiowe przejmuje nasza dusza. Kiedyś, we śnie miałam bardzo przykre sytuacje. Nie wiem czy, to były tylko koszmary, ale "Ona" (moja dusza, chyba), wielokrotnie mówiła "Jak Cię zabiję, to się tym ciałem zaopiekuję". Wyglądała "Ona" zupełnie jak ja i zastanawiam się, czym w zasadzie jest. Raz się tak miło uśmiechnęła, po paru latach wyrządzania mi krzywdy i powiedziała "Zostanę tym czym jestem. Ja już miałam swoją szansę. Żyj." Już jej więcej nie widziałam. Ale czasami jak jestem w łóżku, to wydaje mi się, że mówi mi coś.

A jeżeli chodzi o osoby głuche od urodzenia, to wydaje mi się, że mogą myśleć obrazkowo. My też w zasadzie jak myślimy "szczurek", to szczurka widzimy. Oni może po prostu tego szczurka widzą, a kiedy nauczą się języka migowego, to widzą szczurka i ręce mówiące "szczurek".


http://i26.tinypic.com/34822yf.jpg

Offline

 

Copyright ˆ 2010-2012 Dolina Muminków. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sims2-bezludna-wyspa.pun.pl www.korzeniewscyhistoria.pun.pl www.oetyper.pun.pl www.ib4um.pun.pl www.scooter-tuning.pun.pl