Jak wiadomo, w odc. "Muminek i Delfin" Babcia Alicji zapytała się Muminka, czy chciałby się stać czarownikiem. Niestety, ale Muminek odpowiedział przecząco. Jak myślicie, co by potem stało gdyby jednak Muminek by się zgodził na to? Jakby wyglądał, jakby się zachowywał, ja długo by się uczył magii itp. itd. możemy na ten temat tu dyskutować
Offline
Heh Genialny temat. Jakoś nigdy nie brałam tego pod uwagę. Muminek-Czarownik, hmm... Myślę, że Muminek jest pojętny i szybko by się nauczył czarować. Gorzej z dietą czarowniczą . Swoje umiejętności na pewno wykorzystałby, aby pomagać innym rozwiązywać ich problemy, albo dla dobrej zabawy. Chodziłby sobie po wodzie, a Mała Mi pewnie by zzieleniała z zazdrości. Przypłynąłby po niego Gładki i razem oglądaliby dno morza. Jakby znudziła mu się woda to pewnie polatałby sobie na miotle, a co gorsza zimą leciałby za Włóczykijem. Wodę by zamieniał w sok malinowy, a u boku Włóczykija przeżywałby mnóstwo przygód.
Offline
lolita2202 napisał:
a co gorsza zimą leciałby za Włóczykijem.
A no rzeczywiście by tak było zgaduje że raczej by go śledził, bo jak wiadomo włóczykij na podróżach woli być sam
lolit2202 napisał:
Wodę by zamieniał w sok malinowy,
Bardzo prawdopodobne, ale sądzę, że szybko by mu się znudził ten sok.
Za pomocą magii pewnie by chciał uszczęśliwiać Migotkę (nie wnikam jak ). Na pewno pomógł by swojemu tacie pisać pamiętniki. W trakcie zabawy w chowanego stałby się niewidzialny i by chodził za osobą która szuka . Hmmm... kto wie może jak by Muminek byłby starszy i bardziej ambitny to by się pobawił nekromanią? kto wie, Muminek i jego kościści przyjaciele xD. Oczywiście pewnie by znalazł jakieś hobby związane z magią, tylko jakie
Offline