Piękne obrazki,cudowne !!!!! a kto pocieszy maciupka to króciutkie opowiadanie,ledwo sie zagłebisz a już koniec heheh
Offline
To jej rysunki w 100%. Książki są fajnie wykonane, tekst angielski dobrze zrobiony - tłumaczom nawet udało się stworzyć rymy, jak w oryginale. Zresztą ta pierwsza z tego co wiem jest tak jakoś powycinana i każda jej strona tak jakby łączy się z kolejną. W wersji elektronicznej dobrze nie widać tego efektu, ale na żywo na pewno to świetnie wygląda.
Offline
Rzeczywiście Spójrzcie na kominek na pierwszym od góry obrazku: wyłażą z niego krzaczki i kawałek pyszczka Muminka z kolejnego obrazka. Z kolei na kolejnym w otwartych drzwiach Domu Muminków jest żółte tło i tyci kawałek szklanki, o którą się opiera Mała Mi. A w czarnych chmurach - strugi deszczu z trzeciego obrazka itd.
Offline
brawo !!!!!!!!!!!! jest świetna!
Offline
Melfrados napisał:
To ona potrafi rysować tak dobrze?! Czy ktoś jej rysował?
Człowieku! Nie bluźnij! Przecież czarno-białe obrazki w książkach też są autorstwa Tove Jedyne co słyszałam to, że nieliczne muminkowe rysunki są autorstwa Tuuliki (jej dziewczyny) ale kiedyś próbowałam dowiedzieć się jakoś które i nie udało mi się dotrzeć do takich informacji...
Offline
I kolejny raz potwierdzam się w przekonaniu że Tove Jansson wielką-artystką-była . Ośmielę się nawet wysnuć tezę, że te obrazki są lepsze nawet od tych z książki (bo sią kololowe~~! XD).
Jako że przy drugiej książce, przy angielskim linku wyskakuje błąd, a w polskiej nie ma obrazków, to na pierwsze miejsce stawiam trzeci tytuł, a na drugim pierwszy.
Offline
Już jest dostępna książka "Kto pocieszy Maciupka" w wersji polskiej z obrazkami. Zapraszam do lektury! http://www.moomin.pun.pl/page.php?id=12767
Mnie osobiście historyjka, choć krótka, bardzo się podoba - pokazuje, że nawet ktoś mały i nieznaczący może być w rzeczywistości kimś wielkim, bohaterem. Szkoda tylko, że NK zepsuła klimat książki - czytając opowieść bez rymów i ozdobnej czcionki, czuje się niedosyt; czegoś w tym wszystkim brakuje. Dobrze chociaż, że ilustracje zostały zachowane. Mam też nadzieję, że wydawnictwo EneDueRabe postara się naprawić te błędy i ich wersję będzie czytało się przyjemniej.
Offline
Mam "Niebezpieczną podróż" w wersji polskiej z polskim tekstem Tinka weź to jakoś dodaj do działu z książkami i daj newsika, niech se każdy poczyta, a nam jedna książka więcej przybędzie
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline