Dolina Muminków

Tina napisał:

1. W książce "Lato Muminków" Mimbla przestrzegała Małą Mi, żeby była grzeczna, bo nie pójdzie do Nieba.
2. W komiksie "Niebezpieczna zima" Mamusia zwraca się do rodziny: "Czy nie sądzicie, że Pan Wicherek jest karą za nasze grzechy?".

To raczej nie świadczy o chrześcijaństwie

Myślę, że "Opiekunowie Małych Stworzonek" to najlepszy pomysł wyjaśnienia podstaw życia duchowego Muminków. Boże Narodzenie... pamiętajmy, że Skandynawia jest dużo bardziej laicka niż nasz kraik i podobnie jak w chrześcijańskim społeczeńsytwie pozostało wiele wpływów pogańskich, tak i wśród ateistów czy ludzi mało religijnych często pobrzmiewają stare tradycje, obchodzone z podobnymi "obrzędami", ale bez, albo z mniejszą duchową warstwą - stają się raczej rodzinnymi uroczystościami. Nie sądzę, żeby Tove, nawet jeśli była wierząca, pisząc o gwiazdce chciała nadać Muminkom bardziej duchowego charakteru. Podejrzewam, że chodziło jej raczej o atmosferę jak i swego rodzaju humor. Moim zdaniem Muminki nie wyznają żadnej (z naszego czy własnego świata) religii, ale nie odrzucają istnienia bytów niematerialnych. Zresztą w ich świecie byłoby to głupie, bo przecież, w przeciwieństwie do naszego, tam istnieją np. czary.

No ale istnieje tam świat duchowy. W końcu zmarłe postacie pojawiają się jako duchy (np. na statku widmo, albo ten z młodości Tatusia Muminka). Więc mamy do czynienia z życiem poza grobowym.

Może wierzą w reinkarnację Ale mimo wszystko wg mnie Muminki są niewierzące

Lubally napisał:

Sądzę, że nie wiedzą nic o chrześcijaństwie. Bo nawet nie znali Bożego Narodzenia. Tylko przystroili choinkę (jak to robili inni)

Same Muminki nie, ale inne trolle z Doliny - owszem.

Właśnie odkryłam coś ciekawego! Muminki wiedzą o istnieniu Boga/bogów! Można się o tym przekonać w odcinku Spotkanie z Kleopatrą!
Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia - w serialu odbyły się trzy śluby. Jak myślicie, jakie to były rodzaje ślubów? Bo kościelne raczej nie, ale na cywilne też mi za bardzo nie wyglądały (no, ewentualnie ten u Autokraty).

A ja dorzuce jeszcze jedno: Po uzeraniu síe z Topikiem i Topcia (przesluchanie nt. walizki) - Migotka mowi "Niebu niech beda dzieki!" Zauwazyliscie?

Tina napisał:

tłumacze się nad tą kwestią w ogóle nie zastanawiali, pewnie tego po prostu nie zauważyli. Tak samo Tove, pisząc o Niebie, Piekle lub grzechu. Nie wiem, czy była wierząca, a jeśli tak, to mogła, że tak powiem "odruchowo" o tym napisać nieświadoma tego, że po kilkudziesięciu latach grupka fanów jej książek będzie się w nich doszukiwać podtekstów religijnych.

Haha, no dokładnie, też tak myślę
Ale wiecie co... moim zdaniem najwyższy czas założyć muminkową religię... Muminizm albo coś takiego... Głównym dogmatem będzie, że dobrzy ludzie idą po smierci do Doliny Muminków
Albo... co może jeszcze lepsze: że każdy POCHODZI z Doliny Muminków... Ooo... to może mieć wzięcie.

Ostatnio edytowany przez Elfiasta (2011-04-16 22:25:27)

Buahahhaha xDDD

Mam jeszcze jedną ciekawostkę: w książce "W Dolinie Muminków" (rozdział o łowieniu mameluka) Muminek porównuje Migotę do greckiej bogini, Artemidy, a więc wychodzi na to, że Muminki znają też mitologię!

Racja, mój błąd - chociaż w sumie Diana to rzymski odpowiednik Artemis (różni się tylko imieniem ), a więc to nie wyklucza mojego argumentu.

AliceBuka napisał:

Mitologię to może znają,ale nie mają żadnej religii,jednak nie odrzucają bytów niematerialnych.

Lol, to samo zdanie w bardziej rozbudowanej wersji pisała kilka postów wcześniej Elfiasta...

Elfiasta napisał:

Moim zdaniem Muminki nie wyznają żadnej (z naszego czy własnego świata) religii, ale nie odrzucają istnienia bytów niematerialnych.

AliceBuko, nie kopiuj wypowiedzi innych (możesz za to cytować i odnosić się do ich wypowiedzi); jeśli nie masz nic nowego do napisania, to po prostu nie pisz byle czego, tyko po to by nabić sobie posta. Dodając do tego jeszcze jedno złamanie regulaminu - odejście od tematu (tutaj), otrzymujesz drugie ostrzeżenie.